Heeej!
Znowu koniec miesiąca, a to oznacza, że dzisiaj ulubieńcy!
Listopad zleciał mi bardzo szybko. W ogóle czas mi ostatnio strasznie ucieka,
ale już nie przedłużając, przejdę do pokazywania Wam, co w tym miesiącu podbiło moje serce.
KOSMETYKI
W listopadzie po prostu zakochałam się w szmince, a raczej kredce do ust Rimmel nr 700 Not An Illusion . Jest to mój absolutny ulubieniec. Ma piękny kolor nude przełamany delikatnym różem, idealny na tą porę roku. Ale co najlepsze w tej kredce - zapach. Czekoladowy, kakaowy - po prostu cudowny! Pomadka jest kremowa, nie wysusza ust no i ten kolor... ahh!
Drugim kosmetycznym ulubieńcem jest wszystkim dobrze znany camouflage z Catrice, którego niedługo pojawi się test na żywo.
Produkt świetnie kryje, u mnie sprawdza się zarówno pod oczy jak i na niedoskonałości. Kosmetyk jest kremowy, więc trzeba go przypudrować i wtedy wygląda świetnie!
Kolejnym ulubieńcem jest odżywka do włosów Schwarzkopf Gliss Kur Liquid Silk.
Ostatnio zaczęłam bardziej dbać o włosy, testować nowe odżywki itd.
I powiem Wam, że jak na razie, ta jest moją faworytką!
Kiedy spryskam nią włosy, one błyszczą, łatwo się je rozczesuje, no po prostu ta odżywka jest najlepsza, naprawdę polecam!
JEDZENIE
W tym miesiącu chyba nie miałam jakichś specjalnych ulubieńców jeśli chodzi o jedzenie, bardziej picie, bo w listopadzie po prostu codziennie piłam herbatę malinową, która jest przeepyszna i kojarzy mi się trochę z dzieciństwem *o*
FILM/SERIAL
W listopadzie oglądałam film ''Sztuka dorastania'', który jest mega i naprawdę Wam polecam <3
MUZYKA
Nie wiem czemu, ale w październiku miałam jakąś fazę na słuchanie piosenek, które w swojej nazwie mają "Heroes" :O
Te trzy są najlepsze <3
We Could Be Heroes
Superheroes
Heroes
I to by było na tyle, więc paaa <3
Ostatnio zaczęłam bardziej dbać o włosy, testować nowe odżywki itd.
I powiem Wam, że jak na razie, ta jest moją faworytką!
Kiedy spryskam nią włosy, one błyszczą, łatwo się je rozczesuje, no po prostu ta odżywka jest najlepsza, naprawdę polecam!
JEDZENIE
W tym miesiącu chyba nie miałam jakichś specjalnych ulubieńców jeśli chodzi o jedzenie, bardziej picie, bo w listopadzie po prostu codziennie piłam herbatę malinową, która jest przeepyszna i kojarzy mi się trochę z dzieciństwem *o*
FILM/SERIAL
W listopadzie oglądałam film ''Sztuka dorastania'', który jest mega i naprawdę Wam polecam <3
MUZYKA
Nie wiem czemu, ale w październiku miałam jakąś fazę na słuchanie piosenek, które w swojej nazwie mają "Heroes" :O
Te trzy są najlepsze <3
We Could Be Heroes
Superheroes
Heroes
I to by było na tyle, więc paaa <3
Też bardzo lubię ten korektor :)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję :)
Pozdrawiam :)
http://perypetieoliwii.blogspot.com/
AAAAA <3 wreszcie znalazłam piosenke której szukałam całe życie! No kocham Cie!!!!
OdpowiedzUsuńświetny post! ;)
OdpowiedzUsuńKocham te piosenki <3
OdpowiedzUsuńSztuka dorastania wygrywa!!! UWIELBIAM <333
OdpowiedzUsuń