niedziela, 9 lipca 2017

MY FAVORITE TV SERIES! #2


Heej!
Dzisiaj mam dla Was kolejny post o moich ulubionych serialach, czyli o czymś, czemu poświęcam bardzo dużą część swojego życia hahah. Jeśli nie widzieliście poprzedniego postu z tej serii, to musicie go koniecznie zobaczyć - klik.
A teraz przechodzimy już do kolejnych pięciu seriali, które uwielbiam! 
Pewnie część z wymienionych pojawiła się już w ulubieńcach, no ale pozwólcie, że opowiem Wam o nich jeszcze raz.
Aaa no i dzisiaj chciałabym Wam pokazać seriale, które mają jeden sezon, a w nim po około dziesięć odcinków, czyli po prostu takie, które są krótkie. Niektóre z nich są już zakończone, a niektóre będą kontynuowane i już więcej nie przedłużam, zaczynajmy.


Dead Of Summer

Jak pewnie wiecie, jeśli czytacie mojego bloga już od jakiegoś czasu, kocham seriale z morderstwami, zagadkami, tajemnicami, uważam, że one są zdecydowanie najciekawsze. I ten serial właśnie do nich należy. Dodam jeszcze, że akcja rozgrywa się w latach 80tych.
Na obóz w Stillwater przyjeżdża grupa nastolatków przyjaciół, aby opiekować się dziećmi będącymi na tym właśnie obozie. Kiedyś oni sami na niego przyjeżdżali jako dzieci i inni opiekowali się nimi, więc wszyscy się tutaj znają i wszystko jest ze sobą powiązane. Ale tym razem dołącza do nich nowa dziewczyna, Amy. W każdym odcinku (jest ich dziesięć) zostaje przybliżony inny bohater i jego historia z przeszłości. Niektórzy z nich są prześladowani przez tajemniczego pana w garniturze o imieniu Holyoke. Jest to momentami straszne, ale nie nazwałabym tego horrorem. Jest tam również jakaś sekta, są motywy satanistyczne, nawet w jednym odcinku jest obrzęd podobny do egzorcyzmu. Ginie dużo ludzi, ale głównym celem zabójcy jest Amy. Kto jest zabójcą? Czy Amy przeżyje? Tego musicie się dowiedzieć sami, powiem Wam tylko, że ten serial mega wciąga i strasznie ubolewam nad tym, że ma tylko dziesięć odcinków i nie będzie już ich więcej.



Stranger Things

Ten serial ma akurat osiem odcinków, ale w październiku wychodzi drugi sezon, który będzie miał chyba aż dziewięć odcinków i czekam z niecierpliwością.
Uwielbiam ten serial, jednak gdybym miała go opisać jednym słowem, powiedziałabym, że jest dziwny. Dzieje się tam bardzo dużo dziwnych rzeczy, małego chłopca porywa coś podobnego do kosmitów, jest jakieś laboratorium, w którym żyją te dziwne istoty, jest jakaś dziewczynka, która była więziona w tym laboratorium przez swojego ojca, ale z niego uciekła i pomaga chłopcom odnaleźć przyjaciela, ale praktycznie nic nie mówi, tylko czaruje używając siły umysłu, mieszka u jednego z tych chłopców. A ten chłopiec ma siostrę, której ginie przyjaciółka, ponieważ także zostaje porwana przez te dziwne istoty. A
matka porwanego chłopca znajduje sposób, aby się z nim kontaktować, chociaż on jest w innym wymiarze i rozwiesza w całym domu lampki świąteczne i ogólnie to jest bardzo bardzo dziwne. Trochę chaotycznie to opisałam, ale nie chciałam Wam robić spoilerów, więc jeśli chcecie się dowiedzieć jak to tak naprawdę wygląda, musicie to po prostu sami obejrzeć.



Eyewitness

Moja najnowsza miłość, po prostu odkrycie lipca. Serial ma dziesięć odcinków, z tego sześć obejrzałam w jedną noc. Ten serial jest niestety już zakończony i nie będzie kolejnego sezonu.
Dwóch chłopaków potajemnie spotyka się w lesie w chatce jednego z nich. Nagle słyszą jak podjeżdża jakiś samochód, więc jeden z nich chowa się pod łóżko, a drugi stoi za drzwiami. Do chatki wchodzą mężczyźni z jakiegoś gangu i jeden z nich wszystkich zastrzela. Nagle zauważa chłopaka schowanego pod łóżkiem i chce go zastrzelić, ale drugi chłopak zadaje mu cios patelnią w wyniku czego mężczyzna traci przytomność i chłopcy mogą uciec. Nikomu o tym nie mówią, bo wtedy wyszło by na jaw, że są razem, a chcą to trzymać w tajemnicy. No i morderca jest na wolności. W końcu okazuje się, że jest w FBI i sam przejmuje swoją sprawę. Deklaruje się, że znajdzie zabójcę, podczas gdy to on sam nim jest. Okazuje się, że miał jeszcze dużo młodszą od siebie dziewczynę, której ojciec był zamieszany w narkotyki i jest tam też gang no i ogólnie to dużo się dzieje. 



Guilt

Ten serial również posiada dziesięć odcinków i również nie będzie drugiego sezonu.
Studentka jest oskarżona o zamordowanie swojej współlokatorki, temat tego morderstwa jest na wszystkich pierwszych stronach gazet, wszyscy uprzykrzają jej życie, a nie jest jeszcze nawet wiadomo, czy jest ona faktycznie winna. Okazuje się bowiem, że zamordowana miała różnych wrogów i kilka osób, które mogły ją zabić. Toczą się śledztwa i dochodzenia, rozprawy sądowe i tak dalej.



Belfer/The Teach

Ten serial ma dziesięć odcinków, ale będzie nowy sezon, prawdopodobnie we wrześniu. Jest to jedyny polski serial, który lubię i który naprawdę mogę Wam polecić.
Do małego miasta przyjeżdża pewien mężczyzna, aby uczyć w szkole języka polskiego. W tym samym czasie trzech chłopaków znajduje w lesie martwą dziewczynę jednego z nich. Na początku wszyscy podejrzewają samobójstwo, ale belfer wkracza do akcji i postanawia rozpocząć własne śledztwo. Na jaw wychodzą coraz to nowe fakty i praktycznie każdy jest podejrzany. Niby jest to polski serial, a jednak zrobiony tak bardziej w stylu amerykańskim i jest naprawdę mega ciekawy.



Dajcie koniecznie znać, czy słyszeliście o tych serialach oraz co o nich sądzicie!

3 komentarze:

  1. Nie znam bo niestety nie mam czasu nic ogladać :(

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/07/elunopl-sklep-z-przyszoscia.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam tylko Stranger Things - ten moment kiedy ginie twoja ulubiona postać :,). Wezmę pod uwagę te seriale, gdy skończę Riverdale, który jak na razie niezbyt mi się podoba :/.
    https://modoemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tych serialach, na pewno je obejrzę :)
    http://inga73.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń