Warkoczeee. *.*

Heej.;3 ostatnie wpisy były w większości o modzie, więc dzisiaj będzie o fryzurach, a dokładniej o warkoczach, czyli o najmodniejszej fryzurze jesieni. W sumie to też temat związany z modą, ale tym razem nie chodzi o ubieranie się, tylko o czesanie. :3 Tak... warkocze są idealne na każdą okazję; od szkoły do szalonej imprezy. Wystarczy tylko odpowiedni 'model' . ;3 Oprócz tego, że trendy, to jeszcze praktyczne, np. na lekcji: włosy nie opadają na zeszyt i łatwiej jest pisać. Jaki warkocz jest najmodniejszy? Zapleciony na lewy bok. Warkocz zapleciony z tyłu też jest OK, ale pod warunkiem, że wypuścimy do przodu kilka pasm włosów. Taki układ ładnie komponuje się z grzywką. ;) Myślę, że warkocze umie robić każdy, a jeśli nie... Czym prędzej powinien się nauczyć ;o Więc tak: dzielimy włosy na trzy części i bierzemy raz lewą, raz prawą zaplatając je o środkową. Nic trudnego. ;)
A co powiecie na kłosy? To w pewnym sensie też warkocz, ale pleciony nieco inaczej. Tu jest trochę trudniej... Dzielimy włosy na dwie części i na przemian bierzemy po jednym kosmyku włosów z każdej części i zaplatamy do środka. Myślę, że to też większość potrafi, ale żeby było prościej dołączam obrazek. ;3

To by było na tyle... Eksperymentujcie z warkoczami i kłosami do woli. ;3 !