Pierniczkiii. *o*

Siemkaa. ;3 jutro Mikołajkii, jeej. <3 u nas już dzisiaj chodził po gimnazjum i cukierki rozdawał. XD a potem masa selfie. ;3
A dzisiaj wpis z kategorii: Kuchnia, bo takiego jeszcze nie było. ^^ Konkretnie, jak mówi tytuł, o pierniczkach. Tak, warto je już pomału zaczynać piec. ;3 Jeśli nie macie przepisu, to w Internecie jest ich cała masa. *o* Jeśli nie chce się Wam szukać, to luknijcie dalej, bo też postanowiłam umieścić jakiś przepis. ;3 Do świąt jeszcze daleko, ale pierniczki warto zacząć robić, bo zawsze na początku są twarde i muszą trochę zmięknąć. ;* Tak więc, jutro jest na to najlepsza pora, bo weekend. ^^
No a w ogóle samo pieczenie jest dopiero początkiem, bo potem przychodzi pora na najlepsze. ^^ Dekorowanie! Kolorowy lukier, posypka, perełki. *o* Dużo tego. <3 A co powiecie na każdy pierniczek z inną dekoracją? ^^ Brzmi kreatywnie. ;3 Bo jeśli chodzi o dekorację, to zawsze musi być kreatywnie. ;) To moje ostatnie motto. ;D Poniżej kilka zdjęć dla inspiracji. ^^ Możecie się zawzorować albo same coś wymyślić. ;3 No i na koniec przepis.*o*
Jak sama upiekę i ozdobię pierniczki, też postaram się dać zdjęcie. XD <3             
         





PRZEPIS NA PIERNICZKI

Składniki:

• kostka margaryny
• 1 kg mąki pszennej
• 2 szklanki cukru pudru
• 2 jaja
• 2 łyżki przyprawy do pierniczków
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżki kakao
• szklanka miodu

Przygotowanie:

Najszybciej będzie jeżeli ciasto wyrobimy w malakserze , robocie wielofunkcyjnym. Do miski naszego malaksera wsypujemy przesianą mąkę dodajemy proszek do pieczenia, przyprawę do pierniczków i kakao. Mieszamy. Dodajemy pokrojoną w kawałki margarynę . Wbijamy jajka i wlewamy miód. Włączamy malakser. Wyrabiamy ciasto. Formujemy kule zawijamy w folie i wkładamy na 30 min do zamrażarki. Rozwałkowujemy i wycinamy pierniczki. Pieczemy ok 20 min w 180 stopniach. Gdy ostygną i będą już całkowicie zimne, dekorujemyyy. <333

( przepis pochodzi ze strony: gotujmy.pl )