Hej Wszystkim!
Dzisiaj post, którego już bardzo dawno nie było na moim blogu, a mianowicie jest to Test na żywo! Który tak naprawdę nie jest testem na żywo, tylko recenzją, ponieważ używam tych kosmetyków już jakiś czas. Jeśli jesteście ciekawi, co będę dzisiaj recenzować - czytajcie dalej!
Standardowo pokażę Wam dzisiaj trzy kosmetyki. Wszystkie są z Rossmanna, wszystkie są w podobnej cenie i wszystkie są genialne, także zapraszam do czytania :)
Zacznę od tuszu do rzęs L'Oreal Volume Million Lashes So Couture, który chyba już kiedyś pojawił się w ulubieńcach. Nie jestem pewna. No ale nieważne, przejdźmy już do opisu tego produktu. Pewnie większość z Was, o ile nie wszyscy już słyszała o słynnych tuszach L'Oreal Volume Million Lashes. Ja mam dwa - So Couture i Excess, ale dzisiaj opowiem Wam trochę o tym pierwszym, ponieważ Excess pojawił się w ostatnich ulubieńcach, więc jeśli jesteście ciekawi, jak się sprawdza, to przeczytajcie wcześniejszy post. A teraz wróćmy do So Couture. Bardzo ładne opakowanie, głęboki czarny kolor, silikonowa szczoteczka. Jest to naprawdę jedna z lepszych mascar, jakie używałam. Idealnie rozdziela, pogrubia i wydłuża rzęsy. Pięknie je też podkręca, więc nie musimy już używać zalotki. Kocham ten produkt, jest po prostu idealny, ja nie widzę w nim żadnych wad. No może poza ceną. W regularnej cenie kosztuje ok 60 zł, ale już niedługo będą promocje w Rossmannie -49% i wtedy naprawdę będzie się go opłacało kupić. Tak więc polecam serdecznie!
Kolejnym kosmetykiem jest matowa płynna pomadka Bourjois Rouge Edition Velvet. Ta pomadka to jest już totalny klasyk i chyba każda blogerka/vlogerka urodowa już ją testowała :). Opinie na jej temat są albo bardzo pozytywne, albo bardzo negatywne. Nie ma nic pomiędzy. I ja też stwierdziłam, że coś o niej opowiem, ponieważ mam ją już dosyć długo i mam już wyrobioną opinię na jej temat. No więc ja kocham te pomadki. Mam dwa kolory - 17 Cool Brown i 06 Pink pong. Ta pierwsza to piękny kolor nude, powiedziałabym "kolor Kylie Jenner". Uwielbiam go. Kiedy robię makijaż i mam problem co nałożyć na usta, to zazwyczaj wybieram właśnie tą pomadkę, ponieważ pasuje naprawdę do wszystkiego. Od dziennego make-upu do wieczorowego smokey. Na ustach utrzymuje się bardzo długo. Niektóre dziewczyny mówią, że u nich w ogóle nie jest trwała, rozmazuje się itd, ale u mnie trzyma się naprawdę kilka godzin. Jest bardzo wygodna np do szkoły, kiedy chcę mieć pewność, że moje usta wyglądają dobrze i nie muszę ich co chwilę poprawiać. Drugi kolor, który mam Pink pong jest piękną fuksją, którego nie używam za często. Bardziej w wakacje. Jest tak samo trwała i matowa, jak Cool brown. Ja ogólnie je polecam, ale tak jak mówię, jest to kosmetyk kontrowersyjny i opinie na jego temat są albo dobre, albo złe, więc musicie sami przetestować i ocenić. A jeśli je posiadacie, to napiszcie w komentarzach, co o nich sądzicie :)
I ostatni produkt w dzisiejszym teście, czyli mój ukochany, najlepszy na świecie podkład Max Factor Facefinity All Day Flawless o którym mówiłam już nieraz, ale wydaje mi się, że nie pokazywałam go w żadnych ulubieńcach. Naprawdę nie wiem dlaczego. No ale nieważne. Naprawdę nigdy nie miałam lepszego podkładu, ten jest i d e a l n y. Świetnie kryje, rzadko używam do niego korektora (no chyba, że pod oczy), długo utrzymuje się na twarzy, ponieważ przy nakładaniu jest bardzo leciutki, ale po chwili zastyga. Dlatego też trzeba uważać i szybko go rozprowadzić, żeby nie zrobić sobie plamy. Jest matowy, czyli taki, jaki ja lubię najbardziej. Ma dużą gamę kolorystyczną, SPF 20 i jest to produkt 3 w jednym, czyli baza, podkład i korektor. Posiada wszystkie najważniejsze dla mnie cechy podkładu, czyli jest matowy, idealnie kryje i jest bardzo trwały, więc polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Ja mam ogólnie cerę tłustą i jest to wygodne, że przy tym podkładzie w ogóle nie muszę jej przypudrowywać w ciągu dnia.

Więc podsumowując: z wszystkich kosmetyków jestem bardzo zadowolona i polecam je każdemu. Jak już wspominałam, są dostępne w Rossmannie, kosztują ok 60 zł i to w sumie tyle :)
Tak jak wcześniej wspominałam, krążą pogłoski o promocji w Rossmannie -49%, która ma ruszyć od 30 września, więc dajcie koniecznie znać w komentarzach, czy chcecie, abym zrobiła post z kosmetykami, które polecam kupić na tej promocji! :) Buziaki!
Taaak zrób post o promocjach w Rossmannie! :*
OdpowiedzUsuńTaaak zrób post o promocjach w Rossmannie! :*
OdpowiedzUsuńTeż mam te pomadki z Bourjois :3 sprawdzają mi się rewelacyjnie :D zrób koniecznie post o tym co kupić na promocjach!
OdpowiedzUsuńTez uwielbiam ten podkład! Świetny post ;3
OdpowiedzUsuńU mnie te pomadki tez długo się utrzymują :D bardzo fauny test :*
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten podkład z Max Factor! :3
OdpowiedzUsuńZrób post o promocjach! Fajne te kosmetyki <3
OdpowiedzUsuńJeżeli chcesz dorównać Maffashion to dużo ci jeszcze brakuje.
OdpowiedzUsuńNikomu nie chcę dorównać, poza tym jeśli jeszcze nie zauważyłeś/aś mój blog jest o innej tematyce niż Maffashion :)
Usuń:D
UsuńZdecydowanie muszę wypróbować te pomadki, uwielbiam maty! :)
OdpowiedzUsuń