sobota, 15 października 2016

♥ Ulubieńcy września ♥

Cześć Wszystkim!
Mamy już połowę października, a ja dopiero teraz dodaję ulubieńców września :'). Za miesiąc będą punktualnie, obiecuję.




KOSMETYKI


Zacznę od tego, co najczęściej miałam we wrześniu na ustach i o co wszyscy cały czas pytali. A mianowicie jest to konturówka z Miss Sporty w numerze 011 Coffee i matowa pomadka w płynie z Paese nr 706. Połączenie tych produktów daje nam na ustach piękny kolor nude, czyli taki, w jakim ja czuję się najlepiej. Konturówka jest odrobinę ciemniejsza od pomadki, więc to daje optyczny efekt większych ust. Co tu mogę dorzucić, uwielbiam te produkty. Są idealne na porę roku jaką jest jesień, ponieważ matowe usta nude są obecnie wielkim hitem. 





Następny ulubieniec to rozświetlacz z My Secret face illuminator. Jest to chyba mój ulubiony rozświetlacz, ponieważ daje efekt pięknej tafli, nie ma tutaj żadnego chamskiego brokatu. Jest w ciepłym szampańskim odcieniu, więc sprawdzi się u większości typów urody :). No po prostu cudowny i w dodatku bardzo tani. Ta dziura jest po tym, jak niechcący wbiłam w niego paznokieć ;-;





Ostatnim ulubieńcem z kolorówki jest beżowa kredka z Catrice 010 In The Mood For Nude, której używam na linię wodną, żeby optycznie powiększyć oczy. Fajnie sprawdza się też nałożona pod brwi dla dodatkowego ich podkreślenia. Jest to jedna z lepszych kredek, jakie miałam, ponieważ jest mięciutka, ma kremową konsystencję i jest długotrwała, co jest bardzo istotne przy tego typu produktach.






Jeśli chodzi o pielęgnację, to mam Wam do pokazania jeden produkt, a mianowicie odżywkę z Gliss Kur Total Repair i jest to ta pomarańczowa. Wcześniej miałam Liquid Silk, czyli różową i sprawdziła mi się świetnie, więc postanowiłam spróbować czegoś nowego. Na początek - pięknie pachnie (zresztą jak wszystkie odżywki z Gliss Kur), jest dwufazowa, ułatwia rozczesywanie włosów, sprawia, że są bardzo mięciutkie, pięknie pachną i pięknie błyszczą. W dodatku zauważyłam, że odkąd zaczęłam jej używać polepszyła się kondycja moich włosów, ponieważ mam bardzo przesuszone końcówki, a ona je tak "nawilża".



ZAPACH

We wrześniu moimi ulubionymi perfumami były Adidas natural vitality. Są one bardzo świeże, słodkie i orzeźwiające. Zdecydowanie najładniejszy zapach jeśli chodzi o perfumy Adidas



JEDZENIE

Nie jedzenie, tylko napój i nie będzie to nic odkrywczego - po prostu herbata z miodem i cytryną. Nie wiem czemu, ale najlepiej smakuje wieczorem. Idealny napój na jesień. Wszyscy wiedzą, jak smakuje herbata, co tu dużo mówić.

FILM/SERIAL

Siedzę i myślę i nic mi nie przychodzi do głowy. Wow. Chyba pierwszy miesiąc, w którym nic nie obejrzałam ;o. Trzeba to będzie nadrobić w październiku.

APLIKACJA

W tym miesiącu totalnie wkręciłam się w musical.ly. Nazywam się tam "olciaaaaaq", więc jeśli chcecie zobaczyć, co tam nagrywam, to zapraszam :)

MUZYKA

Moim największym muzycznym odkryciem we wrześniu była Halsey i naprawdę nie mam pojęcia, dlaczego zaczęłam jej słuchać dopiero teraz. Uwielbiam jej piosenki. Są idealne. Koniec.
Szczególnie lubię te dwie:
Halsey - Colors
Halsey - New Americana

Uwielbiam też tą piosenkę:

Co prawda jest to cover, ale wg mnie jest lepszy niż oryginał. 

Manu i jego głos>>>


Ta piosenka ma już w sumie 4 lata, ale niedawno ją przez przypadek znalazłam, włączyłam i się uzależniłam. Oczywiście znałam ją wcześniej, ale nie wiedziałam, jaki ma tytuł.


I to już wszyscy ulubieńcy września, dajcie koniecznie znać, jacy są Wasi :).

8 komentarzy:

  1. Twoje paznokcie >>>>>>>>>>>>>>
    Super kosmetyki! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat teraz jestem na etapie testowania tej odżywki Gliss Kur :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajni ulubieńcy! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. świetni ulubieńcy, bardzo fajny rozświetlacz szukałam ostatnio czegoś podobnego tylko jaśniejszego

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci sie spodoba - zaobserwuj :) na pewno się odwdzięczę :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Też kocham te perfumy :) Chyba skuszę się na pomadkę z Paese ^^

    OdpowiedzUsuń