środa, 6 grudnia 2017

❄ BLOGMAS 2017 ❄ DAYS: 4, 5, 6


4 GRUDZIEŃ, PONIEDZIAŁEK

Ugh ten weekend zleciał tak szybko i zaczynamy kolejny post, czyli kolejne trzy dni ze mną!
Wstałam o 4:30, bo w poniedziałki lekcje zaczynam o 7:10. Najgorzej.
Miałam dzisiaj na sobie skórzane spodnie i biały sweterek. Zrobiłam jak co dzień lekki makeup i tym razem postawiłam na niedbałego koczka. 


Wyszłam z domu o 6:00 i o 6:19 miałam autobus. Lekcje skończyłam o 14:25. Dzisiejszy dzień był w sumie nudny, nie robiłam nic ciekawego. Wróciłam do domu i zaczęłam już powoli pakować prezenty na święta, bo część mam już kupioną. Oczywiście wszystko Wam pokażę, ale to w swoim czasie. Teraz mam całą garderobę zawaloną paczkami, papierem do pakowania i różnymi ozdobami. Ale myślę, że dekorować pokój zacznę jakoś w następnym tygodniu, bo jeszcze jest chyba na to trochę za wcześnie. Muszę jeszcze kupić parę ozdób, mam w sumie trochę z tamtego roku i byłam też w tamtym tygodniu na zakupach, ale wiecie jak to jest - im więcej, tym lepiej hahah. 

5 GRUDZIEŃ, WTOREK

Wtorek to jedyny dzień w tygodniu, kiedy mogę się w miarę wyspać, ponieważ lekcje zaczynam o 9:00, a to oznacza, że mogę spać do 6:30. Ah. No i kolejny plus jest taki, że w piątki mam 4 lekcje.
Więc wstałam około 7:00, wykonałam swoją poranną rutynę, zjadłam śniadanie, założyłam jasne rurki i szarą bluzkę z prześwitującymi rękawami.


Zrobiłam sobie koka i wyszłam z domu o 8:00. Kolejny dzień, w którym nic się nie działo. I jutro prawdopodobnie też tak będzie, dopiero w czwartek będzie ciekawiej. No ale jak opisywać wszystkie dni, to już wszystkie.
Wróciłam do domu o 13:40 i znowu zajęłam się prezentami, potem się trochę uczyłam, zrobiłam sobie gorącą czekoladę, położyłam się pod kocykiem i zabrałam się za oglądanie vlogmasów. Uwielbiam vlogmasy i oglądam je na bieżąco u wieelu youtuberów.


Potem skróciłam trochę swoje paznokcie i pomalowałam je na czerwono, a na serdecznych zrobiłam negative space. Strasznie mi się teraz podobają hahah. 


W ogóle to muszę poszukać jakichś fajnych inspiracji na świąteczne paznokcie, bo jeszcze nie mam żadnego pomysłu. Tak samo na Sylwestra. A zostało już niewiele czasu.

6 GRUDZIEŃ, ŚRODA

Obudziłam się o 5:30, ale wstałam o 6:00, ostatnio w ogóle wstaję później niż zwykle, ale wyrabiam się, więc jest dobrze. Miałam dzisiaj na sobie białą crop bluzę i czarne rurki, włosy znowu spięłam w koka.


Lekcje skończyłam o 15:20 i zadzwoniłam po tatę, żeby po mnie przyjechał, bo od rana strasznie bolał mnie brzuch i nie chciało mi się iść na przystanek, a potem jechać autobusem i iść tak daleko do domu.
W ogóle to śnieg dzisiaj stopniał, więc nie fajnie. Podobno ma być na święta, więc mam nadzieję, że okaże się to prawdą i wreszcie będą prawdziwe białe święta.
Gdy wróciłam do domu zjadłam obiad i w ogóle przyjechali do nas sześcioletni kuzyn i trzyletnia kuzynka na noc, więc cały dzień spędziłam na zabawie z nimi i jedzeniu słodyczy hahah. Moja figura będzie cierpieć. Ale postanowiłam, że do Sylwestra będę starać się jeść zdrowo i ćwiczyć, żeby wyglądać dobrze no i mam nadzieję, że mi się to uda.
W ogóle to dzisiaj Mikołajki! Dostałam czarną obcisłą sukienkę z golfem, dokładnie taką jaką chciałam, ogromne cieplutkie skarpety idealne na zimowe wieczory, urocze kapcie, doładowanie do telefonu i słodycze.



 My ogólnie będziemy sobie dawać jeszcze prezenty pod choinkę, więc wtedy dam moim rodzicom i siostrze. Część mam już kupioną, ale jest jeszcze kilka rzeczy, które muszę dokupić i może zrobię to jutro, jak będę w tym Krakowie. Niby jest jeszcze trochę czasu, ale ja lubię mieć wszystko załatwione wcześniej.
Teraz jest godzina 20:30 i chyba zapalę sobie zaraz świeczkę, zrobię gorącą czekoladę i wezmę się za pisanie jakichś świątecznych postów, bo na razie jeszcze nic nie mam, a będę musiała coś wrzucić między tym i następnym blogmasem, żeby było tak jak w tamtym roku.
Ogólnie to grudzień 2016 był najbardziej pracowitym miesiącem w ciągu całego mojego pisania tego bloga, ponieważ posty wrzucałam praktycznie codziennie i chcę, żeby w tym roku również tak było. Ale nie chcę powtarzać postów sprzed roku, więc będę musiała wymyślić coś nowego. Już mam nawet kilka pomysłów, tak więc mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować i że będą się Wam podobały. I to tyle na dzisiaj, widzimy się już niedługo!

1 komentarz:

  1. Sukienka jest boska <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/12/trendy-wings-uniwigscom.html

    OdpowiedzUsuń